Kontrast:brightness_6
Czcionka: A A+ A++

„Jeszcze pamiętam z mamą chodziłam na rynek, tu gdzie jest plac Marii Konopnickiej i masło było. Pamiętam, że pakowane w takie zielone liście chrzanu osełki były” – wspomnienia suwalczan o handlu, jarmarkach i odpustach

Z okazji zbliżającego się Święta Pracy zapraszamy do wysłuchania wspomnień o suwalskim handlu, jarmarkach i odpustach. 

Dawne Suwałki pod względem handlu nie odbiegały od innych większych miast, były tu piekarnie, masarnie, młyny oraz zakłady szewskie, krawieckie, kowalskie, ślusarskie, stolarskie, a nawet fabryka tytoniu i tabaki.  W sklepach można było nabyć naftę, sól, mydło, zapałki i wiele innych artykułów. Istniały także sklepy bardziej wyspecjalizowane np. w meble.

Mieszkańcy wspominają także jatki mięsne. Wiąże się z nimi dość ciekawa historia, a mianowicie miasto miało ogromny problem z utrzymaniem czystości, rzeźnicy sprzedawali swoje wyroby w domach, a wszelkie nieczystości gromadzone były przy domach i nie rzadko lądowały na ulicach. Władze wojewódzkie dały 3 dni prezydentowi na to, by wprowadził porządek i ustanowił miejsce do rozbiórki mięsa. Jatki zbudowano w 1839 roku przy ulicy Krótkiej, potocznie zwanej Jatkową. W 16 jatkach handlowano nie tylko mięsem ale także mąką, solą, rybami, pieczywem.

Posłuchajcie jak nasi Świadkowie Historii wspominają handel w Suwałkach. 

W drugiej części przeniesiemy się z dr Krzysztofem Snarskim w czasy jatek mięsnych, handlarzy obwoźnych, jarmarków i odpustów.

Podcast dostępny na YouTube:

oraz na platformie Spotify:

***

Podcast „Ze wspomnień historie utkane”.

O kuchni, zabawach z dzieciństwa, zmieniającym się mieście, szkole i innych tematach opowiadają Świadkowie Historii nagrani przez Pracownię Digitalizacji i Historii Mówionej Biblioteki Publicznej im. Marii Konopnickiej w Suwałkach.

Wspomnienia komentarzem opatrzył dr Krzysztof Snarski, etnolog i regionalista z Muzeum Okręgowego w Suwałkach.

***

Muzyka pochodzi z zasobów www.free-stock-music.com na bazie licencji CC0.