Za nami majowe święta. Wyjazdy w plener, grilowanie, spędzanie czasu z bliskimi.
A pamiętacie, jak to dawniej bywało?
Jedni z łezką w oku, inni z niesmakiem i lekkim zażenowaniem wspominają majowe pochody.
Byliśmy tam czasem z przykrego obowiązku, czasem z ciekawości, a czasem ze względów towarzyskich – nieważne w tej chwili motywy.
Posłuchajmy kilku wspomnień z tego majowego świętowania. Link
Bardzo dziękujemy naszym Świadkom Historii za udostępnienie fotografii (szczególne podziękowania panu Marianowi Zackiewiczowi za pierwszomajową relację fotograficzną).