Skoro uważamy, że suwalski cmentarz zawiera Księgi zatrzymanego czasu, to teraz je odczytujemy. Biblioteka rozpoczęła swój projekt z kapitałem społecznym, tworzonym przez miłośników historii, który od roku starają się dokumentować najstarsze nagrobki i prowadzić rozmowy z zarządcą cmentarza parafialnego. To Krzysztof Snarski, Piotr Kuczek i Adam Żulpa, wspierani przez Stowarzyszenie Miłośników Muzyki VIVA MUSICA oraz Stowarzyszenie Przyjaciół Suwalszczyzny. Weszliśmy więc w projekt z dokumentacją pierwszych czterech kwartałów (idąc od ul. Zarzecze) około 450 grobów postawionych przed 1945 rokiem aż po pierwszą połowę XIX wieku, a także z około 200 zidentyfikowanymi grobami weteranów walk o niepodległość kraju.
To zaledwie początek. Pod każdym nazwiskiem kryje się konkretna postać. Prezydent, radca rządu gubernialnego; nauczycielka, lekarz, dyrektor szkoły; weteran, groby symboliczne ofiar Katynia czy obozów nazistowskich. Kuśnierz, krawiec, szewc, a nawet „obywatel Suwałk” czy „emeryt” (zdarzają się i takie inskrypcje nagrobne). Przed nami ogrom pracy. W środę 24 stycznia odbyło się spotkanie dla wolontariuszy chętnych pomóc w tym przedsięwzięciu. Przybyło kilkanaście osób, ale grupa bardzo doborowa, świadoma skarbu, jaki mamy. Już od przyszłego tygodnia zaczną się prace, utworzyliśmy dyżur w Pracowni Digitalizacji Historii Mówionej, gdzie będzie można przyjść, popracować, ale i dowiedzieć się, jak i w czym można się przydać – przy okazji znajdując dla siebie niesamowita pasję zbieracza, detektywa, odkrywcy i dziedzica naszej wspólnej historii.
Na spotkaniu były osoby, które mają znajomych lub bliskich w starej części cmentarza. Zdecydowaliśmy na gorąco zachęcić je do poszukiwań genealogicznych i stworzenia przez siebie źródeł – zapisu wspomnienia opisującego te osoby. Uwaga – zrobić to może każdy! A oto, w czym jeszcze można pomóc:
Informacja dla wolontariuszy
W Pracowni Digitalizacji i Historii Mówionej suwalskiej Biblioteki tworzona jest baza nazwisk osób pochowanych w kwartałach A1 – K1 i A2 – K2. Bazę można uzupełniać np. następująco:
- przeszukując dawne czasopisma zdigitalizowane w bibliotekach cyfrowych (Podlaska Biblioteka Cyfrowa, Federacja Bibliotek Cyfrowych
- przeszukując zdigitalizowane księgi adresowe i roczniki adresowe Królestwa Polskiego
- przepisując inskrypcje ze zdjęć nagrobków, które są w bazie
- spisując własne wspomnienia i wiadomości związane z opisywaną osobą (co ważne, w biogramie musi znaleźć się choćby jeden dokument, np. każdy krewny w prostej linii ma prawo do pobrania aktu ślubu, urodzenia, śmierci z Urzędu Stanu Cywilnego),
- dzieląc się posiadanymi własnymi archiwaliami (wykonujemy kopie cyfrowe)
- indeksując zdigitalizowane akta metrykalne (opublikowane na Szukaj w Archiwach, szczegóły na miejscu)
Wszelkie prace można wykonywać zdalnie, ale istnieje również możliwość skorzystania z komputera i naszej pomocy w bibliotece, w Czytelni oraz w Pracowni Digitalizacji i Historii Mówionej.
Działanie to zakończy się:
- dostępną publicznie bazą informacji o tym, kim byli mieszkańcy naszego miasta w XIX i XX wieku
- wystawą i publikacją (czerwiec 2024)
Projekt wspierany jest przez ruch społeczny, który podejmuje starania o nadanie całemu kompleksowi cmentarzy siedmiu wyznań statusu Pomnika Historii. (ruch społeczny tworzą m.in. Stowarzyszenie Przyjaciół Suwalszczyzny i Stowarzyszenie Miłośników Muzyki VIVA MUSICA.
Zapraszamy wolontariuszy do współpracy
Pracownia Digitalizacji i Historii Mówionej
Biblioteka Publiczna im. Marii Konopnickiej w Suwałkach
ul. E. Plater 33A (codziennie do 15.00, w środy do 18.00)
tel. 87 565 62 46, e-mail: digi@bpsuwalki.pl
Projekt „Suwalski cmentarz – księgi zatrzymanego czasu” jest dofinansowany przez Fundację BGK z programu „Moja Mała Ojczyzna – edycja VII”
PS.
Dzięki medialnym echom zdarzają się przeróżne zadziwiające (i budujące) historie. Na apel odpowiedział na przykład pan, nadsyłając wycinki z „Gazety Białostockiej” lat 60. i 70., informacje o Scholi Augustynowicz (1888-1979, niepozorny betonowy grób), która, urodzona pod Jeleniewem, zatrudniła się przed wojną w Suwałkach jako kucharka w ochronce dla sierot. Gdy w 1939 dom dziecka rozpadł się, pani Schola przygarnęła 17 sierot. Informacje nadesłał syn jednego z ocalonych wychowanków… Więcej o tym wkrótce.
PS. 2 – Aktualizacja powyższego – już jest informacja – tutaj.